FIT – BYĆ SZCZĘŚLIWYM!

Tempo naszego życia ciągle wzrasta. Mamy coraz mniej czasu, żeby pomyśleć o sobie, nie wspominając o aktywności fizycznej. Zajmujemy się nauką, domem, pracą. Jak tu wygospodarować jeszcze godzinę czasu na zajęcia fitness lub bieganie? Uwierz, da się.
Coraz więcej ludzi chce być FIT. Ale co to tak naprawdę znaczy? To wcale nie godziny wylewania potu na siłowni, szcześciopak na brzuchu oraz ryż i kurczak serwowany w każdym posiłku. Stereotypowe myślenie psuje tę piękną filozofię życia. Być FIT oznacza być szczęśliwym i żyć w harmonii ze swoim organizmem.
Często czytam i słyszę od innych ludzi, że nie mają na nic czasu. Ileż można żyć w takim biegu? Jeśli na chwilę nie przystopujesz i w porę nie zadbasz o siebie, może się to skończyć nieciekawie. Bo skądinąd pojawiają się nowe choroby cywilizacyjne? Cukrzyca, otyłość, schorzenia kręgosłupa, bolące stawy, wylewy? Właśnie stąd! Organizm ludzki nie jest przystosowany do „nowoczesnego” trybu życia, czerpania pseudo energii ze śmieciowego jedzenia i jedynej aktywności fizycznej, którą jest pójście na przystanek lub zmienianie biegów w samochodzie.
Cała ta lifestylowa moda przenosi się do nas z Ameryki. Mam nadzieję, że oprócz dosłownej makdonaldyzacji przypłynie do nas również moda na treningi. Nie bez kozery w krajach zachodnich w czasie długiej przerwy biurowi pracownicy wyskakują na szybkie treningi, za które ponadto im się płaci! Spytasz – dlaczego? Ponieważ nie jest tajemnicą to, że nawet krótka aktywność fizyczna wpływa zbawiennie na zmęczony mózg i daje powera do dalszej pracy. Nie masz możności wyskoczyć na trening? Zacznij od drobnej zmiany – zamiast windy zawsze wybieraj schody, wyjdź na uczelnię lub do pracy 15 minut wcześniej i przejdź jeden przystanek na pieszo. Tak niewiele, a naprawdę może zdziałać cuda.
Nie masz czasu na nic więcej? Obawiam się, że oszukujesz samego siebie. Jeśli

byś chciał to byś go znalazł! Takie wymówki są po prostu NUDNE! Ile czasu dziennie poświęcasz na bezproduktywne siedzenie przed komputerem lub telewizorem? Odpowiedz sobie szczerze. Czy nadal jesteś tak zajęty, że nie znajdziesz 30 min na przebieżkę lub kilka serii ćwiczeń w domu? Wystarczy zacząć! Uwolnienie endorfin po wysiłku fizycznym tak Ci się spodoba, że kolejnego dnia będziesz chciał więcej. Piękne ciało będzie tylko skutkiem ubocznym Twojego działania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz