INULINA dobra na wszystko
Ostatnio słuchając jednym uchem telewizji usłyszałam „inulina”. Ciekawe słowo, przykuło moją uwagę i wymusiło natychmiastowy research w czeluściach Internetu.
Co z tego wynikło? Od dziś włączam
jedną łyżkę tego magicznego, białego proszku do swojej diety.
INULINA to naturalny prebiotyk i
błonnik rozpuszczalny. Stymuluje ona rozmnażanie pożytecznych
bakterii w jelitach, dzięki czemu organizm funkcjonuje na najwyższym
poziomie.
Naturalnie występuje w warzywach
takich jak np. cykoria, czosnek, karczochy, owocach (bananach) i
niektórych zbożach.
Jest świetnym pomysłem na
zmniejszenie kaloryczności potraw. Dzięki swojej konsystencji
świetnie sprawdzi się jako zamiennik mąki. Natomiast dzięki słodkawemu posmakowi sprawdzi się też jako alternatywa dla cukru.
Należy pamiętać, żeby nie przeholować. Dziennie można spożywać max 2
łyżki. Większa dawka zagwarantuje posiedzenia na tronie. ;)
Zalety Inuliny :
- obniża kaloryczność posiłków (świetny zamiennik mąki)
- wspomaga rozwój korzystnej mikroflory jelitowej
- wspomaga układ odpornościowy
- reguluje wypróżnianie
- obniża poziom cholesterolu
- zmniejsza stężenie glukozy we krwi
- hamuje łaknienie
- zwiększa uczucie sytości
- alternatywa dla cukru
Subskrybuj:
Posty (Atom)